Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wysyp uwag o OFE

28 listopada 2013 | Ekonomia i Rozwój | Maciej Reluga Jakub Borowski
Maciej Reluga
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Maciej Reluga
Jakub Borowski
autor zdjęcia: Małgorzata Pstrągowska
źródło: Fotorzepa
Jakub Borowski

Zaprezentowane na początku listopada 11 uwag Rady Gospodarczej przy Premierze w sprawie zmian w systemie emerytalnym spotkały się z krytycznymi komentarzami kilku ekonomistów. Uznaliśmy za stosowne odniesienie się do kilku przedstawionych tam argumentów – piszą członkowie RG.

Znane są nam stanowiska BCC oraz KOBE, oba firmowane przez prof. Stanisława Gomułkę, oraz komentarze Janusza Jankowiaka. Uznaliśmy za stosowne odniesienie się do kilku przedstawionych tam argumentów, tym bardziej że nie zgadzamy się z zawartymi tam epitetami.

W szczególności nie czujemy się „polityczną przystawką rządu" „wspierającą rządową propagandę". Przede wszystkim jednak nie uważamy, aby dokumentowi RG zabrakło rzetelności merytorycznej. Naszym zdaniem warto się pochylić nad kilkoma głównymi kwestiami, gdzie widoczne są wyraźne różnice.

Czy reforma OFE zwiększa dług publiczny?

Najważniejszy punkt sporny dotyczy chyba kwestii, czy reforma emerytalna została sfinansowana z długu. RG pisze między innymi, że finansowanie kosztów reformy długiem pozwala przenieść część kosztów na przyszłe pokolenia. Z kolei profesor Gomułka (komentarz BCC) stwierdza, że RG powinna była zauważyć, że przyrost długu jest generowany nie przez taki czy inny wydatek, ale przez deficyt sektora finansów publicznych.

Nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że to deficyty (skumulowane potrzeby pożyczkowe z nich wynikające) generują dług. Jeśli jednak podjęta zostaje decyzja o dodatkowych wydatkach (ubytku w dochodach) bez rekompensaty dla finansów publicznych w innych działaniach, to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9701

Wydanie: 9701

Spis treści
Zamów abonament